Ślęża to góra, którą każdy mieszkaniec Śląska dobrze zna, ale czy znamy wszystkie jej tajemnice? Nazywana śląskim Olimpem, niegdyś była uważana za siedzibę bogów. To właśnie tutaj zamieszkiwało plemię Ślężan, którzy tworzyli pierwsze osady na tym terenie. Do dziś podziwiać możemy pozostałości archeologiczne, a także tajemnicze rzeźby Panny z Rybą i Niedźwiedzia.

Podczas wycieczki odkryjemy nie tylko tajemnicę kultowych posągów i znaków, ale także poznamy historię zagospodarowania szczytu Ślęży. Czy wiedzieliście, że dawniej na samej górze stał zamek? Dziś możemy zobaczyć kościół i schronisko z niemniej interesującą historią. Na szczycie mieści się także wieża widokowa, z której będziemy podziwiać panoramę okolicy.

A to nie jedyne atrakcje jakie na nas czekają podczas wycieczki. Po drodze będziemy mogli poczuć się jak przedwojenni turyści, stąpając po dawnych kamiennych schodach i wypatrując tajemniczych źródełek ukrytych przy ścieżce.

Naszą wędrówka poprowadzi nas na szczyt Wieżycy, gdzie będzie czekać na nas wieża Bismarcka. Schodząc na parking zrobimy przerwę obiadową w „Domu Turysty pod Wieżycą”. Każdy będzie mógł odpocząć po trudach wędrówki przy ognisku i skosztować piwa z lokalnego browaru „Wieżyca”. (W cenie rozpalenie ogniska, kiełbaski i pieczywo należy mieć ze sobą, piwko i inne napoje także zakupujemy we własnych zakresie w schronisku).

Wycieczka ma charakter górski, zaplanowana długość trasy to 10 km. Trasa nie jest wymagająca, zapraszamy wszystkich chętnych dorosłych oraz rodziny z dziećmi. Prosimy o  zabranie wygodnego obuwia, ciepłej i przeciwdeszczowej odzieży, a także dla chętnych polecamy kije trekkingowe.

Ramowy program:

- 7:00 wyjazd z Lubina, Legnicy

- 9:00 przyjazd na parking w Sulistrowiczkach - Przełęcz Tąpadła. Wejście na Ślężę szlakiem wybranym przez przewodnika. Na szczycie godzina czasu wolnego w schronisku. Następnie przejście wybranym szlakiem na Wieżyce. Zajście do Domu Turysty Pod Wieżycą - rozpalenie ogniska. Czas wolny.

Następnie przejście na parking w Sobótce skąd odbierze nas autokar.